Podczas minionego bardzo słonecznego weekendu posypały się na Mazowszu mandaty i wnioski o ukaranie do sądu, za łamanie zakazów obowiązujących w czasie stanu epidemii. Policja miała pełne ręce roboty.
Podczas minionego bardzo słonecznego weekendu posypały się na Mazowszu mandaty i wnioski o ukaranie do sądu, za łamanie zakazów obowiązujących w czasie stanu epidemii. Policja miała pełne ręce roboty.