KREMU Z FILTREM TRZEBA UŻYWAĆ TYLKO LATEM - MIT
Bardzo często dermatolodzy mierzą się z największym mitem dotyczącym ochrony przeciwsłonecznej. Jest nim przekonanie, że kremu z filtrem na dzień musimy używać tylko latem, ponieważ wówczas słońce jest widoczne i ewidentnie oddziałuje na naszą skórę. Nie jest to jednak prawda – użycie tego produktu należy uznać za obowiązkowe niezależnie od pory roku. Chociaż słońce niejednokrotnie kryje się za gęstymi chmurami, to promienie UV wciąż docierają na powierzchnię Ziemi, a tym samym dotykają i nas.
SŁOŃCE WPŁYWA KORZYSTNIE NA ORGANIZM - FAKT
Chociaż tak często odnosimy się do negatywnego wpływu promieni słonecznych na naszą skórę, to nie oznacza to, że słońce nie przynosi nam także korzyści. Należy jednak pamiętać o tym, że wystawiając się na jego działanie, trzeba zawsze nałożyć krem z filtrem, a także nie przebywać na nim zbyt długo. Przede wszystkim niezbędne jest do wytwarzania przez nasz organizm witaminy D3, często nazywanej zresztą także „słoneczną witaminą”. Jest ona odpowiedzialna między innymi za stan naszego układu kostnego, dlatego warto zadbać o jej wystarczającą produkcję. Dodatkowo przebywanie na słońcu podnosi naszą odporność, a także poprawia przemianę materii.
WYSTARCZY TYLKO KROPLA KREMU Z FILTREM - MIT
Wielu z nas pomimo regularnego stosowania kremu z filtrem, wciąż nie chroni swojej skóry. Kiedy się to dzieje? Przede wszystkim wtedy, kiedy ilość produktu nakładanego na powierzchnię twarzy lub reszty ciała jest za mała. Nie wystarczy bowiem pokrycie jej cienką warstwą, ponieważ poziom ochrony przeciwsłonecznej znacznie spada. W takim razie pojawia się pytanie o to, jak dużo go stosować. Odpowiedź jest prosta – pomiędzy 1,25 a 2 ml kosmetyku. Większość z nas nie wie, ile to jest, dlatego dobrze jest zastosować zasadę dwóch palców – krem wyciskamy na całą długość palca środkowego oraz serdecznego, po czym nanosimy na skórę.
WYSOKOŚĆ FILTRA NALEŻY DOPASOWAĆ DO ODCIENIA KARNACJI – FAKT
Informacja dotycząca ochrony przeciwsłonecznej, która nie jest powszechnie znana, dotyczy konieczność dopasowania wysokości filtra do odcienia swojej skóry. Istnieje niezwykle prosta zależność – im karnacja jest jaśniejsza, tym wyższy powinien być SPF. Dla cery bardzo jasnej wręcz porcelanowej, zalecany jest SPF-60, podczas gdy przy oliwkowej wystarczy już nawet SPF-6. Nie należy także rezygnować z dopasowanej ochrony po opaleniu się. Warto również wiedzieć, że niezależnie od ilości melatoniny, jesteśmy tak samo narażeni na przyśpieszenie fotostarzenia.