Mazda MX-30 to pierwszy w pełni elektryczny Corssover. Ma silnik e-Skyactiv o mocy 145 KM. Od 0 do setki przyspiesza w 9,7 sekundy. Pojemność baterii to 35,5 kWh. Jak podaje producent średnie zużycie energii to 17,9 kWh na 100 km. MX-30 to auto zdecydowanie do jazdy po mieście. Według Mazdy zasięg w cyklu mieszanym sięga 200 km, podczas jazdy po mieście przejedziemy 265 km. Czas ładowania baterii przy mocy 11kW to mniej niż 2 godziny, przy opcji szybkiego ładowania (mocą 36 kW) - 25 minut.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/63-wystawa-sprzedaz-ogierow-zdjecia/95152
Projektanci i inżynierowie Mazdy od samego początku realizowali jasno sprecyzowany cel – Mazda MX-30 miała zdecydowanie wyróżniać się swoim wyglądem. Stylistyka KODO czyli Dusza Ruchu - zgodnie z którą projektowane są współczesne Mazdy, sprawia, że auta wyglądają tak jakby były w ciągłym ruchu. Mazda MX-30 jest aerodynamicznie gładka, ze wkomponowanymi w całość zderzakami, a górna część wygląda tak, jakby opływała ją fala powietrza w trakcie szybkiej jazdy. To zasługa kształtu tylnego nadwozia, które nawiązuje do stylu coupé.
Auto wyposażone jest w najnowsze systemy bezpieczeństwa. A te między innymi chronią przed wpadnięciem w poślizg, wykrywają znużenie kierowcy czy monitorują martwe pole, dobierają intensywność przednich świateł LED i doświetlają zakręty, a w razie zagrożenia mogą samodzielnie zatrzymać samochód. Kierowca ma do dyspozycji multimedialny system rozrywki i łączności Mazda Connect (z ekranem 8,8”), automatyczną klimatyzację z ekranem dotykowym i wyświetlacz typu head up, który informuje nas o aktualnej prędkości, wskazaniach nawigacji i najważniejszych odczytach systemów bezpieczeństwa.
Według cennika na 2023 rok, wersja testowana przeze mnie czyli Mokoto kosztuje od 172 tys. 100 zł. Pojemność bagażnika nowej Mazdy MX-30 to 311 l, przy złożeniu tylnych siedzeń to 1155 l. Testowany przeze mnie model to najbogatsza wersja wyposażenia czyli Mokoto i pakiet wnętrza Urban +
W swoim programie Odjechana Milena Majewska testuje najnowsze auta. Sprawdza co można z nich wycisnąć albo do nich wcisnąć. Patrzy na auta kobiecym okiem, któremu nie umknie nawet najdrobniejszy szczegół. Poddaje je niecodziennym testom, bawiąc się przy tym znakomicie. Odjechana jest spełnieniem marzeń jej blacharskiego serca.